Tak wygląda najdłuższy pociąg świata: posiada rekord świata i mierzy ponad 7 kilometrów długości

Podróż tym gigantem trwa ponad osiem godzin, zanim dotrze do celu

Jeśli przeniesiemy się na drugą stronę świata, w Australii Zachodniej znajdziemy jedno z najbardziej imponujących osiągnięć inżynierii kolejowej, najdłuższy i najcięższy pociąg, jaki kiedykolwiek zbudowano.

Nie jest to zwykła kompozycja serwisowa, ale wyczyn zorganizowany przez BHP w regionie Pilbara na początku tego stulecia, który przeszedł do historii jako pokaz tego, co technologia i logistyka mogą osiągnąć, gdy pracują na granicy możliwości.

Stalowy wąż

Konwój osiągnął długość ponad siedmiu kilometrów, co oznacza, że jego obecność mogła rozciągać się poza horyzont australijskiej pustyni.

Aby osiągnąć taką wielkość, wykorzystano setki wagonów załadowanych rudą żelaza i kilka lokomotyw rozmieszczonych strategicznie wzdłuż pociągu. Nie było możliwe umieszczenie całego napędu na czele pociągu, trzeba było rozłożyć siłę, aby zapobiec ugięciu się zaczepów i zapewnić bezpieczne hamowanie.

Waga i moc

Wielkość pociągu mierzono nie tylko w metrach, ale także w tonach. Ładunek rudy wynosił około osiemdziesięciu tysięcy ton, chociaż całkowita waga składu, łącznie z lokomotywami i konstrukcją, zbliżała się do stu tysięcy.

Do poruszania tym kolosem potrzeba było ośmiu lokomotyw o dużej mocy, z których każda dostarczała tysiące koni mechanicznych i była koordynowana przez zaawansowany system sterowania, który synchronizował ich pracę.

Liczby giganta

Rekord ten wynika nie tylko z wrażenia, jakie wywiera na widoku, ale także z towarzyszących mu liczb. Pociąg ten osiąga długość 7,3 kilometra od jednego końca do drugiego, co odpowiada połączeniu kilku wieżowców w linii prostej. Aby to osiągnąć, złożono 682 wagony wypełnione rudą żelaza, które łącznie ważą ponad 82 000 ton.

Przemieszczenie tak ogromnej masy było możliwe dzięki ośmiu skoordynowanym lokomotywom, rozmieszczonym wzdłuż pociągu w celu rozłożenia siły i zapewnienia bezpieczeństwa na każdym odcinku.

Pomimo swoich kolosalnych rozmiarów pociąg utrzymywał średnią prędkość około 50 kilometrów na godzinę, co pozwoliło mu pokonać trasę między kopalniami w Pilbara a portem Port Hedland w ciągu ponad ośmiu godzin.

An eastbound manifest freight swoops through a S curve in Lombard Canyon just east of Toston, Montana, on September 11, 2011. The tracks here snake along the Missouri River between Toston and Lombard.

Podróż eksperymentalna

Pociąg ten był specjalną operacją testową. Trasa o długości kilkuset kilometrów między kopalniami w głębi lądu a portem Port Hedland miała na celu sprawdzenie, jak daleko może sięgać technologia kolejowa w ekstremalnych warunkach.

Prędkość nie była priorytetem, chociaż pociąg poruszał się z prędkością wystarczającą do pokonania trasy w czasie podobnym do czasu przejazdu krótszych pociągów komercyjnych.

Symbol transportu na dużą skalę

Pociąg Pilbara to coś więcej niż tylko wpis w księdze rekordów – symbolizuje on ludzką zdolność do transportu zasobów na dużą skalę, precyzyjną koordynację między inżynierią a eksploatacją oraz potęgę australijskiego przemysłu wydobywczego.

Mila Wróbel/ author of the article

Zbieram najlepsze triki i newsy, byście zawsze byli na bieżąco i o krok przed innymi!

aldonaszczygiel