Mieszkańcy dzielnicy Colonia de los Ángeles w Pozuelo de Alarcón wyrażają zaniepokojenie po tym, jak firma wygrała przetarg na działkę skarbową pod budowę stacji benzynowej. Będzie ona położona w pobliżu budynków mieszkalnych, dwóch domów opieki i przedszkola.
Colonia de Los Ángeles to dość spokojna dzielnica mieszkaniowa. Założona na początku lat 40. w madryckiej gminie Pozuelo de Alarcón, graniczy z jednym z najważniejszych terenów zielonych, Casa de Campo. Krajobraz urbanistyczny składa się głównie z osiedli mieszkaniowych i domów jednorodzinnych, z których wiele posiada basen. Mała oaza obok studia RTVE i jednego ze szpitali Grupy Quirón.
Przy głównym rondzie prowadzącym do tej dzielnicy znajduje się pusta działka o powierzchni 1129 metrów kwadratowych, na którą mieszkańcy patrzą z obawą i niepokojem. Dlaczego? W lipcu 2024 r. Sociedad Mercantil Estatal de Gestión Inmobiliaria de Patrimonio (SEGIPSA), zależna od Ministerstwa Skarbu, właścicielka tych gruntów, ogłosiła publiczne przetarg na prawo do użytkowania gruntu przez 25 lat za minimalną opłatą w wysokości 47 000 euro rocznie. W styczniu 2025 r. przyznano prawo do użytkowania gruntu za kwotę zaledwie o 1000 euro wyższą od ceny wywoławczej. Zwycięzcą przetargu została firma Gesmonher 62 SL, należąca do grupy dystrybutorów oleju napędowego Jihupa.
Celem jest budowa stacji paliw z dwoma dystrybutorami i dwoma stanowiskami do ładowania pojazdów elektrycznych. Działka graniczy z dwóch stron z budynkami mieszkalnymi, a z jednej strony z domem dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Z jednej strony stacja paliw będzie przylegać do domu jednorodzinnego. Z drugiej strony od innych budynków oddziela ją ośmiometrowa jezdnia. W Hiszpanii to rady miejskie ustalają w swoich przepisach urbanistycznych minimalną odległość, jaka powinna dzielić stacje benzynowe od obszarów mieszkalnych. „W Pozuelo wynosi ona zero metrów”, ubolewa María Gómez, rzeczniczka „Plataforma Vecinal Pozuelo Sureste” (Platforma Sąsiedzka Pozuelo Południowy Wschód), utworzonej w tym roku w celu rozwiązania niektórych problemów tej części gminy. „W tym przypadku stacja będzie więc dosłownie przylegać do budynków mieszkalnych”.
Działka ma powierzchnię zabudowy 903 metrów kwadratowych, które można podzielić na trzy kondygnacje. Zgodnie z dokumentacją urbanistyczną, tereny te mogą być przeznaczone na obiekty noclegowe i biura. Dopuszczalne jest również wykorzystanie komercyjne, co pozwala na budowę stacji benzynowej. W dniu 18 lipca firma promująca projekt zwróciła się do Rady Miasta o wydanie odpowiedniego raportu oceny oddziaływania na środowisko w celu uzyskania pozwolenia na prowadzenie działalności budowlanej „w zakresie budowy nowej stacji paliw bez myjni, położonej przy alei Ángeles 73”. Mieszkańcy zgłosili około 400 zastrzeżeń, „ale jeśli projekt ostatecznie spełni wymagania, rada miasta będzie zobowiązana przez prawo do jego zatwierdzenia” – wskazuje źródło miejskie.
Więcej ruchu, hałasu i zapachów
Mieszkańcy zwracają uwagę, że w przedstawionym przez firmę raporcie wskazano, iż „projekt nie spowoduje wzrostu natężenia ruchu drogowego w okolicy”, co według niektórych zgłoszonych uwag „nie ma odpowiedniego uzasadnienia technicznego i jest sprzeczne z logiką, że potencjalni użytkownicy i dostawcy stacji paliw będą do niej dojeżdżać samochodami”. Nie należy zapominać, że działka znajduje się w strefie mieszkalnej oznaczonej jako S-20 (ograniczenie prędkości), gdzie priorytetem jest bezpieczeństwo pieszych.
Firma twierdzi również, że zapachy „nie będą miały wpływu i nie będą wyczuwalne w pobliżu obiektu”. María Gómez wyjaśnia, że nie wie, na czym opiera się promotor stacji benzynowej, twierdząc to tak stanowczo. „Obecnie nie ma dostępnej technologii, która całkowicie eliminowałaby zanieczyszczenie zapachowe. Ze względu na ekstremalną bliskość stacji paliw do zabudowań mieszkalnych, nie ma możliwości, aby zapachy te uległy rozproszeniu przed dotarciem do dużej liczby odbiorców”.
Burmistrz Pozuelo de Alarcón, Paloma Tejero, odpowiada na pytania mediów. (Europa Press)
Mieszkańcy wykryli wiele niedociągnięć w projekcie: nie przeanalizowano stopnia zmian w środowisku naturalnym obszaru objętego projektem podczas wszystkich faz projektu i jego realizacji. Nie ma również oszacowania poziomów ciśnienia akustycznego i emitowanych wibracji, „będących kluczowym elementem w obszarze mieszkalnym”. Nie przeprowadzono rygorystycznej analizy wpływu zanieczyszczeń atmosferycznych na pobliską ludność, ani badania wpływu na wody gruntowe, „biorąc pod uwagę sieć strumieni współistniejących w tym obszarze i wysoki poziom wód gruntowych”. Mieszkańcy nie mają informacji na temat godzin otwarcia i potencjalnego wpływu projektu na zanieczyszczenie światłem. W momencie publikacji tej informacji Jihupa nie była w stanie odpowiedzieć na pytania zadane przez Infobae España.
List burmistrz
Rządzący miastem PP rozpatruje zgłoszone uwagi i przeanalizuje projekt. Burmistrz Paloma Tejero wysłała latem list do minister finansów Maríi Jesús Montero, prosząc ją o „ponowne rozważenie przeznaczenia tej działki, biorąc pod uwagę interes ogólny i uzasadnione obawy mieszkańców Pozuelo de Alarcón”. Według Tejero „wybrana lokalizacja, w skonsolidowanej dzielnicy mieszkalnej i na gruntach państwowych, budzi duże zaniepokojenie wśród mieszkańców, którzy obawiają się negatywnego wpływu na jakość życia i środowisko miejskie; obawy te w pełni podziela Rada Miasta”.
Ci sami mieszkańcy podkreślają, że w pobliżu tej działki znajduje się dom opieki Hogar Don Orione, w którym mieszkają osoby dorosłe z niepełnosprawnością intelektualną i poważnymi problemami oddechowymi, które prowadzą liczne działania w okolicy ośrodka; dom spokojnej starości Prado del Rey oraz przedszkole Piquío (dla dzieci w wieku od 0 do 3 lat). Ponadto w okolicy, w odległości 1,7 km, znajduje się już pięć stacji benzynowych.