System ten, powszechnie stosowany w myśliwcach i innych samolotach bojowych, jest bardzo rzadki w samolotach cywilnych. Model ten będzie przeznaczony do transportu wysokich rangą urzędników państwowych
Niedawne przechwycenie rosyjskich dronów w Polsce ponownie wzbudziło obawy o bezpieczeństwo narodowe. W tej napiętej atmosferze sfotografowano samolot Boeing 737 należący do Sił Powietrznych RP, który wystrzelił flary, co jest rzadko stosowanym środkiem obronnym w samolotach cywilnych, ale świadczy o rosnącym strachu przed Moskwą.
Samolot, model 737-800 Boeing Business Jet 2, brał udział w próbach przed Radom Air Show, kiedy to zastosował środki przeciwdziałania w podczerwieni. Chociaż jego głównym zadaniem jest transport władz i wysokich rangą urzędników, jest on wyposażony w zaawansowaną technologię, która sprawia, że stanowi platformę zdolną do reagowania na zagrożenia powietrzne.
Manewr ten wzbudził duże zainteresowanie, ponieważ samoloty cywilne rzadko stosują tego typu środki. Jednak dla Polski, położonej na pierwszej linii wschodniej granicy NATO, wzmocnienie samoobrony swoich samolotów stało się priorytetem strategicznym.
Do czego służą flary
Flary mają na celu odwrócenie rakiet kierowanych ciepłem, tworząc sygnały termiczne, które dezorientują pocisk. Mechanizm ten, powszechnie stosowany w samolotach bojowych i transportowych, jest obecnie integrowany z samolotami rządowymi, co odzwierciedla fakt, że Warszawa nie uważa za nieprawdopodobny atak na loty oficjalne.
Samolot, oznaczony numerem taktycznym 0112 i nazwany Ignacy Jan Paderewski, jest również wyposażony w izraelski system DIRCM, czujniki zbliżające się pociski oraz szyfrowane łącza komunikacyjne. Wyposażenie to stawia go na poziomie samolotu wojskowego pod względem obrony powietrznej.
Polskie Siły Powietrzne dysponują trzema egzemplarzami tego modelu, które zostały wprowadzone w celu zastąpienia starych samolotów Tu-154 i Yak-40 produkcji radzieckiej. Wycofanie tych samolotów przyspieszyło po katastrofie smolenskiej w 2010 r., w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński.
