Mam to szczęście – urodziłam się i mieszkam – w Dolinie Pałaców i Ogrodów, otoczonej górami, bogatą kulturą i urokliwym, naturalnym krajobrazem w tle z wieloma pałacami, zamkami i dworami.
Zaledwie kilka kilometrów od mojego domu, w Kotlinie Jeleniogórskiej znajduje się cudowny pałac. W minioną niedzielę miałam przyjemność zwiedzać to niesamowite miejsce i przyznam, że jestem nim zauroczona…
Chciałabyś czasem cofnąć się o kilka wieków? Poczuć atmosferę dolnośląskiego dworu, romantycznej krainy baśni, czy stylowej rezydencji? Zapraszam Was do Pałacu Łomnica!
To wyjątkowe miejsce jest pełne najprawdziwszej magi. Dwa pałace, większy i mniejszy z częścią hotelową otoczone są romantycznym parkiem. W krajobrazowym parku w stylu angielskim, pełnym licznych klombów kwiatowych i starych drzewostanów, pasą się owieczki, a w dolinie rzeki Bóbr chętni próbują swoich sił na kajakach.
Po drugiej stronie pałacu leży przynależący do posiadłości najprawdziwszy folwark, ale nie jakiś tam, stary, opuszczony, zapomniany! Ten folwark tętni życiem, jak za dawnych lat!
W oborze można spotkać udomowione zwierzątka, w kuźni stoi kowal, a w dawnej stajni przerobionej na wspaniałą, klimatyczną restaurację można zjeść iście królewskie, bądź typowo wiejskie danie. Klimat i obsługa odziana w dawne szaty nie pozostawia złudzeń… jesteśmy w XVII wieku.
I to nie wszystko! W historycznym Spichlerzu toczy się codzienne życie. Znajduje się tu Lniany Dom Towarowy, gdzie możemy podziwiać i nabyć lniane kolekcje projektantów z całej Europy.
Tuż obok znajduje się duży Sklep Folwarczny, który zupełnie mnie oczarował 🙂 na nietuzinkowych meblach z epoki prezentowane są produkty regionalnego rzemiosła: lniane serwety i bieżniki, wiklinowe i drewniane ozdoby, różnego rodzaju poduszki, a także olbrzymie bogactwo ceramiki bolesławieckiej, pastelowych emali, czy groszkowanej w stylu cottage.
Poza pamiątkami domowymi w stylu dworskim, warto wstąpić do Piekarni. Nie, to nie jest taka zwykła piekarnia z codziennym pieczywem, jakie znamy z delikatesów, czy marketu. Od wejścia już pachnie folwarcznym chlebkiem prosto z pieca! W pięknie urządzonym wnętrzu prosto z miętowej półki można sięgnąć po domowe przetwory, typowe dla regionu konfiturki, soki, sery kozie, czy czekoladki.
Historia pałacu sięga średniowiecza. Właściciele tego majątku w ciągu wieków zmieniali się wielokrotnie. Opuszczony w latach 70. XX wieku uległ dewastacji, a park dziczał. Na początku lat 90-tych majątek kupili Państwo Elisabeth i Ulrich von Küster, potomkowie dawnych właścicieli. Jakie to szczęście! Pałac i przynależące do niego tereny zostały luksusowo odrestaurowane.
Jestem pod wrażeniem, z jaką dbałością i miłością odbudowano tą posiadłość. Niesamowita atmosfera, jaką czuć w tym miejscu tworzy nową historię Kotliny Jeleniogórskiej…
Komentarze
cudARTeńka -5 sierpnia, 2013
Kasia Ju -5 sierpnia, 2013
Paulina L -5 sierpnia, 2013
Wygnanko -5 sierpnia, 2013
Atelier Marysi -5 sierpnia, 2013
Shabby Shop -5 sierpnia, 2013
Karlita CałyŚwiatKarli -5 sierpnia, 2013
Maria Wicher -5 sierpnia, 2013
aldia arcadia -5 sierpnia, 2013
Jadąc od centrum miasta dojeżdża się do wysokości dworca kolejowego ulicą, która biegnie wzdłuż torów kolejowych i jedzie się kierując na Wrocław.
Beti -5 sierpnia, 2013
Catherine -5 sierpnia, 2013
Sama bym je pozwiedzała :)
Buźka !
http://uwielbiamczarowac.blogspot.com/ -5 sierpnia, 2013
Daniela -5 sierpnia, 2013
aldia arcadia -5 sierpnia, 2013
@ Beti, na razie byłam na "obczajce" :) poza smakowitościami, w przydasie żadne się nie wzbogaciłam, może następnym razem....
@ Asiu, ja sama dopiero pierwszy raz tam zawitałam, choć to dziesięć minut autem od mojego domu. Wszystko można kupić, a przyznam, że obsługa, która przecież nawet nie wiedziała, że będę opisywać to miejsce, naprawdę przyjemna! Zdjęć w sumie mam ponad dwieście, dlatego aż ciężko było mi wybrać, bo ograniczyć je na bloga do dwudziestu, jak umieściłam. Wybrać się mogę z chęcią jeszcze raz :)
Przyznam, że i ja mogłabym żyć w tym klimacie!
A w Parku, jak widać na zdjęciu, można poczuć się, jak dama... ale po wylegiwaniu się na słoneczku, chętnie zakasałabym rękawy i zajęła się owieczkami oraz konikami, a są tam dwa urocze rasy Haflinger.
Natalia Wanilia -5 sierpnia, 2013
A deserek mniammmm
Pozdrawiam i buziaki
kreciarobota -5 sierpnia, 2013
Pozdrawiam i przesyłam buziaki :)
DuettFlor -5 sierpnia, 2013
szepty serca -5 sierpnia, 2013
pięknie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa...
cudowne zdjęcia,piękny zamek ...rozmarzyłam się i przez chwilkę księzniczką tu jestem hi hi hi ...
pozdrawiam ciepło :-)
koko1971 -6 sierpnia, 2013
piękne klimatyczne miejsce :)
Matylda Magdalena -6 sierpnia, 2013
Blue-Anna -6 sierpnia, 2013
Seszen -6 sierpnia, 2013
Justyna -6 sierpnia, 2013
Pozdrawiam cieplutko
Paulyntolyna -7 sierpnia, 2013
Latte House -7 sierpnia, 2013
Palmette -8 sierpnia, 2013
Anex -8 sierpnia, 2013
Pozdrawiam serdecznie!
Lidka zNitką -8 sierpnia, 2013
Roza Roz -8 sierpnia, 2013
Jo -8 sierpnia, 2013
mojamania -8 sierpnia, 2013
Blogowy Świat -8 sierpnia, 2013
Różana Ławeczka -8 sierpnia, 2013
Qra Domowa -9 sierpnia, 2013
Agnieszka D -10 sierpnia, 2013
reni -14 sierpnia, 2013
Ania -14 sierpnia, 2013
aldia arcadia -17 sierpnia, 2013
skok.na.szafe@gmail.com -18 sierpnia, 2013
pozdrawiam, Ewa
aldia arcadia -19 sierpnia, 2013
Galeria Miau -28 sierpnia, 2013
anua -7 września, 2013
Ewelina -8 września, 2013
Agata -10 września, 2013
Sliczne zdjecia :-D
Travelling Milady -7 listopada, 2013
http://lifegoodmorning.blogspot.com/
Edith eM -12 kwietnia, 2014
aldia arcadia -21 kwietnia, 2014
Travelling Milady -23 kwietnia, 2014
Kasiaaa -17 maja, 2014
Aga z Szarej Niciarki -17 maja, 2014
aldia arcadia -28 czerwca, 2014
Michelinna Kuklińska -6 grudnia, 2014
Rose -21 maja, 2015