Co się odwlecze to nie uciecze 🙂 – zwykło się mówić. Moja wygrana za konkurs fotograficzny z Balu Retro w końcu doczekała się uroczystego zwieńczenia.
W miniony weekend wybraliśmy się do Szklarskiej Poręby. Wyżej na wyprawę w góry nie mam już niestety siły, więc spacerowaliśmy głównie deptakiem….
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że dawniej było o wiele ładniej, bardziej klimatycznie.
Dziś stoiska pamiątkarskie zalewają nas kiczem, nie mającym nic wspólnego z Karkonoszami. Obok oscypków można nabyć chińszczyznę w najprostszej postaci…. Zrozumiem drewniane zabawki, pluszowe owieczki, ale na każdym kroku świnka Pepa? Wiem, tak jest teraz niemal we wszystkich kurortach. Nie dba się o tradycję miejsc, a wyzysk z turysty stawia za priorytet.
Tego lata turystów w Szklarskiej nie brakuje, cieszę się, bo dzięki temu miasto tętni życie. Po spacerku z górki i pod górkę, przyszła pora na danie dnia :), czyli zrealizowanie voucheru w Restauracji Retro, która znajduje się w samym centrum.
Jakie szczęście, że mogliśmy uciec od tureckich kababów prosto spod Śnieżki 🙂 do miejsca, w którym panuje tak ciepły nastrój.
Panuje tu zdecydowanie mój klimat! W głośnikach rozbrzmiewa dawna, francuska muzyka, wnętrze urządzone jest gustownie w stylu retro, a jedzenie…. uczta dla podniebienia!
Tylko spójrzcie na ten kaflowy piec! 🙂
Polecam, gulasz kawalerski i grillowane piersi z kurczaka były wyśmienite.
Zapewne dla turysty chodzącego kilka godzin po górach, taki obiad będzie jak zbawienie duszy :).
Po sytym posiłku mogliśmy zboczyć z głównej ulicy i cieszyć się prawdziwym górskim mikroklimatem.
W oko wpadały mi oczywiście nie luksusowe pensjonaty, a wszelkie, stare karkonoskie chałupki.
Wiele tu ścieżek i pięknych miejsc na spacery. Szklarska Poręba jest doskonałym miejscem wypadowym w głąb Karkonoszy i Gór Izerskich.
W mieście, gdzie wciąż żywa jest historia Ducha Gór nie mogło zabraknąć jego pomnika.
Czy Wy też podróżujecie podążając z duchem czasu? Staracie się odwiedzać wyjątkowe miejsca? Czy jecie, jak wszędzie popularną pizze? 🙂 Czy pamiątki są związane z regionem czy to wpadnie Wam w oko?
Piękny dziś dzień, ostatnie przeleżałam, popołudnie więc muszę wykorzystać na spacer 🙂 Miłego! ♥
Komentarze
HappyAlimak -27 sierpnia, 2015
Ostatnio moimi pamiątkami z wypraw są ...kamienie;) jakoś tak mam, że wszędzie gdzie jestem zauważam tego typu "pamiątki":) najczęsciej są to małe, drobne, te, które do mnie "przemówią" typu "weź mnie ze sobą", albo "chcę z tobą pojechać":)
..pewnie to zabawne, ale co tam;)
Pozdrawiam:)
Beata -27 sierpnia, 2015
W tym roku w Szklarskiej nie byliśmy, ale czasami nam się zdarzało dwa razy do roku, z Wrocławia mamy blisko:)
aldia arcadia -27 sierpnia, 2015
HappyAlimak -27 sierpnia, 2015
Jadwiga Kluczyńska -27 sierpnia, 2015
Beti G -27 sierpnia, 2015
yolca art -27 sierpnia, 2015
Anonimowy -27 sierpnia, 2015
Maja & Marcin -27 sierpnia, 2015
ankaskakanka -27 sierpnia, 2015
Anonimowy -27 sierpnia, 2015
Miss Chic -27 sierpnia, 2015
Wietrzyk -27 sierpnia, 2015
agatek -27 sierpnia, 2015
Aldona Kucner -27 sierpnia, 2015
mojasekretera -27 sierpnia, 2015
aldia arcadia -27 sierpnia, 2015
Klimaty Agness -27 sierpnia, 2015
Atelier Marysi -27 sierpnia, 2015
Paulina Labus -27 sierpnia, 2015
Sowiarnia -27 sierpnia, 2015
martuchnaj -27 sierpnia, 2015
agulec -27 sierpnia, 2015
aldia arcadia -27 sierpnia, 2015
Michelinna Kuklińska -27 sierpnia, 2015
Eliza Tyszka -27 sierpnia, 2015
Anonimowy -27 sierpnia, 2015
Agnieszka Demska -27 sierpnia, 2015
Miło mi się czytało.
Jola K -27 sierpnia, 2015
Andrzej Zawadzki -27 sierpnia, 2015
Nitka Design -27 sierpnia, 2015
A co do chińszczyzny - uważam, że powinno wprowadzić się zakaz handlu tym towarem przynajmniej w kurortach.
Pozdrawiam:-)
Monika R. -28 sierpnia, 2015
aldia arcadia -28 sierpnia, 2015
Dookola Swiata -28 sierpnia, 2015
Pozdrawiam!
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Avrea -28 sierpnia, 2015
Lussi -28 sierpnia, 2015
Al lienor -28 sierpnia, 2015
Gdyby patrzeć tylko na stragany z "pamiątkami", niemożliwe byłoby ustalenie, w jakiej miejscowości turystycznej jesteśmy, ba ,czasami nawet w jakim regionie :)
Jedzenia i klimatycznej restauracji zazdroszczę.
Pozdrawiam.
Ankha -28 sierpnia, 2015
Jadę we wrześniu w Karkonosze, ale od razu na Przełęcz Karkonoską. I nie zejdę do miasteczek. A Gołębiewskiego mam nadzieję, że chmury przesłonią...
Dorota na przedmieściach -28 sierpnia, 2015
Piękna relacja :-)
Michał Cimek -28 sierpnia, 2015
Wiele się na lepsze w Szklarskiej zmieniło. Ładne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
aldia arcadia -28 sierpnia, 2015
Anek73 -28 sierpnia, 2015
Ja zwykle poluję na naparstki :)
polKa -28 sierpnia, 2015
bozenas -28 sierpnia, 2015
w Szklarskiej byłam..hm...40 lat temu:)zimą:)i było pięknie:)))
Anonimowy -28 sierpnia, 2015
Anna K. inspiracjewmm -28 sierpnia, 2015
Pozdrawiam ciepło !
Natalia K -28 sierpnia, 2015
Ale ten piec kaflowy, biały jest przepiękny!! I jakie smaczne jedzonko:)
cudnego weekendu:)
marrika91 -29 sierpnia, 2015
Ankha -29 sierpnia, 2015
ozon -29 sierpnia, 2015
Byłam kiedyś w Szklarskiej "dziecięciem będąc". Zwiedzałam tam muzeum , nie wiem jak to określić, były tam pokazane zwierzęta dziko żyjące w tym regionie i nie tylko zwierzęta. Rośliny też.
Pozdrawiam :)))
Agnieszka Mycaffetime -29 sierpnia, 2015
aldia arcadia -29 sierpnia, 2015
Znajduje się w centrum, przy ul 1 Maja. ;)