Kategoria: Fotografia

Wczesnym rankiem na zamku

5 listopada, 2017

Na zamek przyjechałyśmy skoro świt. Po wyjściu z samochodu powiedziałam do Emilii jedno:  Jesteś damą, młodą damą, może spadkobierczynią tego olbrzymiego zamku? Przyjechałaś wczesnym rankiem, po długiej podróży rozglądasz się wokół, przyglądasz temu miejscu, jakbyś nie do końca była pewna celu swojej podróży.... 10-letnia dziewczynka swoją rolę odegrała na szóstkę z plusem! Zapraszam Was na małą przechadzkę, to...

Bałtyk jesienią

18 października, 2017

Po raz pierwszy w życiu miałam Bałtyk tylko dla siebie. Tylko ja i bezmiar wody. Po raz pierwszy widziałam morze jesienią... Jest pięknie! Wyjątkowo... Nigdy nie mówi nigdy :), trzeba sobie powtarzać. Smuciłam się, że nie zobaczę w tym roku morza, a październik powitałam szumem fal... Przeżyłam wyjątkowy wschód słońca -  sam na sam - ja, morze i słońce :). Myślałam, że to nie jest możliwe nad naszym morzem, a jednak.......

Słonecznikowe Love

3 września, 2017

Lato chyli się ku końcowi... choć mam nadzieję jeszcze na gorący wrzesień. Szkoda lata! Za szybko zawsze mija...  Tyle kwiatów rośnie w letnim okresie, smutno się z nimi tak później rozstawać i czekać aż do przyszłego roku.  Żal mi zawsze słoneczników, przepiękne kwiaty, których czuję niedosyt... Do magicznego ogrodu zaprosiłam bliskie memu sercu dziewczyny :) Przepiękne popołudnie zostało zwieńczone poniższymi...

Zatopiona w marzeniach Nikola

10 sierpnia, 2017

Kto z nas nie zatopił się w marzeniach? :) Najlepiej marzy się na łonie natury...  Wyjątkowej urody dziewczynka o imieniu Nikola stanęła przed moim obiektywem w piękne słoneczne popołudnie. Ależ to było dla mnie wyzwanie! Jak wiecie to dopiero raczkuje w fotografii ludzi, a ona pozowała już dla jednej z najlepszych fotografek w kraju... Stres szybko minął :). Współpraca z Nikolką i jej mamą przebiegła znakomicie. Na...

Zatrzymać chwile

17 lipca, 2017

Wakacje trwają w najlepsze! Wiem, wiem, niby mówi się, że kto ma wakacje, ten ma... ale dla mnie letni okres zawsze będzie kojarzył się z wakacjami. Tak nazywam tę porę roku, nawet gdy jedyne co widziałam, to pocztówki od znajomych... Chyba nigdy nie wyrosnę :) Jestem ciekawa, jak je spędzacie, gdzie byliście lub gdzie się wybieracie? Z przyjemnością odwiedzę Wasze "wirtualne domki". Nie pisałam na blogu prawie miesiąc, to dla...

Magia zimy

15 lutego, 2017

Kto choć trochę mnie zna, ten pewnie wie o moim upodobaniu do wschodów słońca :). Każda pora roku ma swój urok, ale biała zima o poranku to istna magia! Wyobraźcie sobie, że ten festiwal światła odbył się jednego poranka nad zamarzniętą rzeką... Łapki mi już odpadały, ale wiedziałam, że muszę "to" mieć! Nigdy nie zapomnę tego porannego seansu. Czułam się jego częścią... Kocham naturę. Kocham ten stan... Przyroda o...

Dni magicznego kosa

15 stycznia, 2017

Ostatnie dni stycznia, zwykle bardzo zimne, nazywane są we Włoszech dniami kosa, I giorni della merla. Według legendy, kosy były dawniej całkiem bialutkimi ptakami. Dopiero mroźna zima spowodowała, że musiały się chować w kominach i ... tam sczerniały :) Bardzo lubię obserwować ptaki. Niewiele mam ku temu okazji, bo mieszkam (niestety) w bloku. Raz po raz na moim balkonie zameldują się ptaszydła, najczęściej są to jednak rude...

Styczniowy zachód słońca nad stawem

11 stycznia, 2017

Styczeń, styczeń wszystko studzi – ziemię, bydło, ludzi.... Styczeń jest trudnym, jak nie najtrudniejszym miesiącem w roku dla wszystkich.  Mijają świąteczne radości, nadchodzą zimne, szare dni. Co się dziwić, w styczniu jesteśmy najbardziej narażeni na depresję. Mam wrażenie, że ludzie wokół chodzą teraz bardzo zdenerwowani i rozdrażnieni. Złe humory najczęściej tłumaczą... pogodą. Niestety takie zachowania...

Retro pociągiem w Karkonosze

30 sierpnia, 2015

"Jedzie pociąg jedzie. Pędzi po dwóch szynach. Będzie punktualnie, nic go nie zatrzyma. Nic go nie zatrzyma, ni węgiel na torach. Ani też rolnicy na starych traktorach...." - nuciłam sobie tę starą piosenkę, czekając dziś na dworcu w Jeleniej Górze. Najpierw kompletna cisza. Hmm czyżbyśmy przybyli pierwsi? Nie słuchać zapowiadacza, nie widać żadnego pociągu. Czy oby na pewno ciuchcia mi się nie przyśniła? Po chwili...

Ku wschodowi

20 marca, 2015

Co robicie od razu po przebudzeniu? Nie wiem, czy tak ma każdy, ale ja pierwsze co: patrzę w niebo, jakby dla upewnienia się - oto jestem, tu na ziemi, widzę niebo, żyję... Lubię obudzić się wczesnym rankiem, tylko po to by usłyszeć świergot ptaków. Miasto jeszcze śpi. W oknach tylko gdzieniegdzie świecą światła, a na ulicach co jakiś czas przejeżdża auto... Nocą nasze myśli są odważniejsze. Jestem marzycielką, więc...