Świąteczna historia miłości. Sesja zimowa
Gdy spada śnieg, a termometr wykazuje kilka stopni poniżej zera - też jest dobry czas na sesję w plenerze. Już drugą zimę udowadniam, że zimowe sesje to świetna zabawa :) Lubię gościć u siebie rodziny z dziećmi, ale cieszę się też na nowe wyzwania. Na początku grudnia zgłosiła się do mnie Lidzia, która bardzo chciała sesję na 10. rocznicę ślubu. Ohh jak oni się kochają! :). Bardzo zależało im na śniegu, toteż...