Wigilia za pasem. W wielu domach zapewne unosi się już zapach choinki i pierników. To one tworzą tę wyjątkową atmosferę, do której tęsknimy co roku.

Po Adwentowym Kiermaszu na Folwarku w Łomnicy, odwiedziłam pałacowe wnętrza, w których jak się okazało, trwają ostatnie prace dekoracyjne.

 

Plany, chyba jak wszędzie, zaczynają się od kuchni…. Tu jak mróweczki pracują panie kucharki, które w tradycyjnych strojach całe dnie pieką, stroją, lukrują wymyślne ciastka.

 

Tak przepięknym dziełom nie sposób się oprzeć! Nie dość, że w środku bajecznie pachniało, to jeszcze każdy piernik zachwycał niepowtarzalną dbałością o detale. Mikołaje, bałwanki i liczne gwiazdeczki, wszystko starannie opakowane można było zabrać ze sobą do domu :).

Jak tu pachnie cynamonem i goździkami! Mmm słodziutko 🙂

Co jeden piernik to piękniejszy, prawda? Bardzo miłe panie pozwoliły mi zajrzeć w każdy kuchenny kącik :).

 

Mam słabość do puszek, dlatego ta duża w retro stylu stoi już w moim kredensie ;).

Święta w zimowej szacie są niepowtarzalne… Niestety kolejny rok możemy je podziwiać tylko na obrazkach…

 

W pałacowym korytarzu już od wejścia czuć święta! Stoi tu specjalna choinka dla gości. To nie byle jaka choinka, to drzewko spełniania marzeń :). Wystarczy wziąć papierową bombkę, wypisać na niej swoje życzenie i zawiesić na gałązce. Jak widzicie, jedni pragną pieniędzy, inni tylko, czy aż… miłości :).

W środku pałacu ktoś się zadomowił…. w stylizowanej wiejskiej chacie siedzi najprawdziwszy święty Mikołaj. Można do niego podejść, zrobić sobie zdjęcie, a nawet wrzucić do skrzynki listę prezentowych życzeń :).

Przy schodach nie mogło oczywiście zabraknąć pięknego świerku. Połączenie czerwieni i złota to moje ulubione świąteczne kolory.

Pałacowe sale są już gotowe na świętowanie. W wielu miejscach rozstawione są urocze stroiki.

Mój wzrok natychmiast przyciągnęła Krakowska Szopka. Ta bogato zdobiona konstrukcja oddaje specyficzny klimat Bożego Narodzenia, nawiązując do przeszłości stolicy Małopolski.

 

Przepadłam, gdy w jednej z sal zobaczyłam ten zegar. Stary, zabytkowy, z duszą….

Przyznacie, że wnętrza są już gotowe na święta. Czy w Waszych domach też jest podobnie? U mnie choinka już stoi, a raczej stała, bo upadła i potłukła ulubione bombki… ale nie poddaje się :). Drzewko musi być! Mam nadzieję, że święta uda mi się spędzić w domu, nie w szpitalu i będę mogła podzielić się z Wami paroma domowymi migawkami. Tymczasem spieszę już do Was kochani z życzeniami….

 

 

Życzę Wam aby Boże Narodzenie było czasem spokoju, zadumy i prawdziwych miłych wzruszeń. Niechaj świąteczny nastrój umocni w nas nadzieję na spełnienie najskrytszych marzeń….  ♥

Related Post

Podziel się